Pies i ogród

Jesli masz ogród, musisz się liczyć z tym, że szczeniak wykopie najładniejsze roślinki, a tych, których nie da rady wykopać, na pewno zje. Z wiekiem to minie, ale jeśli masz psa, to zawsze bedzie załatwiał się na iglaki, które nie przeżyja takiej przygody. Suczka oszczędzi drzewka, ale za to będziesz mieć wypalone kregi trawy na swoim trawniku.

Wkopane przed chwilą drzewko, zobaczysz za moment w pysku swojego pupila - na pewno będzie się cieszyć że przyniósł coś, co w jego przekonaniu zgubiłeś.

Zapewne niewiele roślin przeżyje gonitwy wzdłuż ogrodzenia, chyba że masz już spory żywopłot.

Suczki po okresie cieczki mogą mieć ciążę urojoną. Dla twojego ogrodu oznacza to, że przygotowując miejsce na legowisko, suczka przekopie najładniejsze rabaty jak zawodowy buldożer.

Zdarzać się będzie, że twój nowy domownik będzie skubać trawe. Jesli wykonujesz jakieś opryski w ogrodzie, musisz pilnować, aby pies nie pojawiał się w tej okolicy przez kilka dni.

W sklepach zoologicznych można znaleźć preparaty odstraszające - pryskamy ulubione rosliny i pies omija je, ale tylko do pierwszego deszczu, który zmywa zapach.

Sabunia w pierwszych tygodniach zjadła wszystkie oczary i dęby, oraz zapałała wrogością do modrzewi - wytarmosiła wszystkie gałęzie, do których dosięgała.

Teraz jest już lepiej, roslin nie rusza (za wyjatkiem krokusów wiosną), ale trawnik wygląda fatalnie. Czasami wpadamy w pojawiające się znienacka w różnych miejscach dziury w ziemi, ale na szczęście tylko 2 razy w roku.